Węgierskie leczo

Leczo (lecsó) to pożywne i smaczne danie. Przygotowuje się go szybko, w jednym garnku i podaje z pieczywem. Dzięki temu jest to idealne letnie danie, zwłaszcza w czasie, gdy mamy świeże pomidory.

Węgierskie leczo nie przypomina francuskiego ratatouille, w którym królują warzywa. Tutaj składników jest mało i nie konkurują one ze sobą, lecz wzajemnie się przenikają. Ilość warzyw jest mniej więcej taka sama. Smaczku, a zarazem sytości dodaje dodatek boczku lub słoniny i kiełbasy. Smak podkreślamy sproszkowana papryką słodką, ostrą oraz wędzoną.

Składniki:

• 500 g kiełbasy, najlepiej paprykowej ostrej
• 300 g boczku surowego
• 4 średnie pomidory
• Kilka sztuk świeżej papryki (żółtej i czerwonej)
• 2 czerwone cebule
• 1 łyżeczka wędzonej papryki
• Olej
• Sól
• Czarny pieprz
• Ostra sproszkowana papryczka

 

Boczek kroimy w małą kostkę i wrzucamy do garnka z grubym dnem. Następnie smażymy go na średnim ogniu, aby wytopić jak najwięcej tłuszczu. Do boczku dorzucamy pokrojone w piórka cebule i dodajemy 2 łyżki oleju. Smażymy, aż się zarumieni i zmięknie.

Następnie dorzucamy umytą i pokrojoną na paseczki paprykę. Całość dusimy około 10 minut na średnim ogniu.

Potem dodajemy obrane ze skórki i pokrojone na kawałki pomidory. Dosypujemy przypraw i zostawiamy razem na kolejne 5 minut.

Na koniec dorzucamy kiełbasę pokrojoną w plasterki. Teraz jeszcze kontrola smaku, ewentualne doprawienie i zostawiamy leczo na kolejne 10 minut na średnim ogniu. Całość ma być miękka, ale jędrna, nieprzypominająca papki dla niemowląt.

Leczo podajemy na ciepło z dodatkiem pieczywa.

Smacznego!