Wędzone żeberka

Moja rodzina uwielbia wędzonki, a wiadomo, że nie ma jak własnoręcznie wykonane. Wiesz, co jesz i doprawiasz, tak jak chcesz. Dlatego do arsenału przenośnej wędzarni, dołączyła wędzarnia balkonowa. Mała, zgrabna, przenośna wędzarnia balkonowa marki Browin, model 330001.

Ta niepozorna wędzarnia pozwala na wędzenie ryb, mięsa i serów. I rzeczywiście dotychczas najczęściej wędziłam w niej sery. Jednak dla dwóch kawałków żeberek, nie będę rozpalać dużej wędzarni, dlatego postanowiłam uwędzić ją w tej małej. Efekt mnie zaskoczył, gdyż mięso było doskonale uwędzone, mimo uzupełniania zrębek i dolewania paliwa do palników, w trakcie wędzenia. Zresztą możecie przekonać się sami.

 
Składniki:

• 2 kg żeberek
• 2 łyżeczki soli kuchennej
• 2 łyżeczki soli peklującej
• 1 łyżeczka papryki słodkiej
• 1 łyżeczka papryki ostrej
• 1 łyżeczka czarnego pieprzu
• 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
• 1 łyżeczka oregano

Żeberka myjemy, ściągamy z nich błonę i suszymy. Przyprawy przygotowujemy, mieszając je ze sobą, a następnie dobrze nacieramy tą mieszaniną mięso. Po natarciu przyprawami żeberka przykrywamy i wkładamy do lodówki na 2-3 dni.

 

Po trzech dobach żeberka umieszczamy w temperaturze pokojowej, najlepiej zawieszone, by obeschły. Kiedy schną, przygotowujemy wędzarnię.
Wykorzystałam do wędzenia małą wędzarnię balkonową i zrębki olcha-buk. Wysypałam je na dno wędzarni, umieściłam tackę okapową i ruszt. Na ruszcie ułożyłam żeberka, przykryłam wędzarnię i podpaliłam palniki.

Wędziłam w temperaturze 75 stopni przez półtorej godziny. Potem zostawiłam żeberka jeszcze na około godzinę, aż wędzarnia wystygła.

Tak przygotowane żeberka można jeść od razu lub przygotować do przechowywania. W tym celu można je jeszcze podsuszyć w temperaturze pokojowej, gdzie będą wisieć jeszcze kilka godzin. Potem można je włożyć do lodówki lub zamrozić.

 

Żeberka wędzone są podstawą wielu zimowych zup. Szczególnie polecam grochówkę z wędzonymi żeberkami.

Powodzenia i smacznego!