Paluchy drożdżowe z sezamem

Uwielbiam domowe pieczywo, a dokładniej jego zapach, który wypełnia cały dom, podczas pieczenia. Z pieczywem drożdżowym radzę sobie już całkiem dobrze, a ostatnio mam wręcz fazę, na domowe wypieki. Drożdżowe paluchy są inną formą drożdżowych bułeczek.

Można je posypać makiem, czarnuszką, czy gruboziarnistą solą. Ja wybrałam sezam, bo akurat sezamu ci u mnie dostatek. Paluchy te są łatwe do przygotowania, ciasto wyrabia się dobrze i ładnie
formuje. Są idealne do przygotowania domowych kanapek, które z powodzeniem można zabrać ze sobą. Smakuję również same, jako dodatek do porannej kawy. W połączeniu z masełkiem i miodem to już prawdziwe niebo w gębie. Zresztą co ja będę se tu rozpisywać. Spróbujcie sami.




Składniki:

• 250 g maki
• 15 g świeżych drożdży
• 100 ml mleka
• 2 jajka
• 5 łyżek masła
• 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżeczka soli
• ziarna sezamu

Z drożdży, cukru, mleka i 2-3 łyżek mąki przygotowujemy zaczyn i pozostawiamy go do wyrośnięcia. Do dużej miski wsypujemy przesianą mąkę, dodajemy sól, 2 żółtka i 1 białko. Pozostałe ciałko zostawiamy do smarowania paluchów. Następnie dodajemy wyrośnięty zaczyn, stopione masło i wyrabiamy ciasto.

 

Ciasto odstawiamy pod przykryciem, w ciepłe miejsce, aby wyrosło. Gdy podwoi swoją objętość wówczas formujemy z niego długi wałek, który dzielimy na porcje. Z każdego kawałka formujemy podłużne paluchy. U mnie miały one długość 20-25 centymetrów.

 

 

Każdy paluch smarujemy rozbełtanym białkiem i otaczamy w sezamie. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawiamy jeszcze chwilę, by podrosły.

 

Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 25 minut, do momentu, lekkiego zarumienienia.

Smacznego!