- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Sprawdzony przepis!
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Wczorajszym popołudniem okazało się, że nie ma pieczywa, ani żadnej możliwości zakupu. Nie pozostało, więc nic innego, jak samodzielne przygotowanie ich w domu. Zwykle do pieczenia bułeczek używam świeżych drożdży, lecz tych również nie miałam.
Pozostała improwizacja. Użyłam, więc minimum składników: mąki, trochę mleka, opakowanie jogurtu i opakowanie suszonych drożdży. Dobrze, że było ciepło na tyle, że nawet suszone drożdże sobie poradziły.
Składniki:
Wszystkie składniki zagnieść i postawić do wyrośnięcia na godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Następnie formować bułki i umieszczać je na blasze w pewnej odległości od siebie, bo jeszcze urosną. Pozostawić w ciepłym miejscu na kolejne pół godziny. Rozgrzać piekarnik do 190 stopni. Tuż przed włożeniem do piekarnika bułki posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać czarnuszką. Piec 20 minut, do pierwszego zarumienienia.
Pozostała improwizacja. Użyłam, więc minimum składników: mąki, trochę mleka, opakowanie jogurtu i opakowanie suszonych drożdży. Dobrze, że było ciepło na tyle, że nawet suszone drożdże sobie poradziły.
Składniki:
- 500g mąki pszennej
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 8g drożdży suchych
- 200 g jogurtu (najlepiej gęstego)
- ½ szklanki mleka
- 100 g miękkiego masła
- 1 jajko do posmarowania
- nasiona czarnuszki do posypania
Wszystkie składniki zagnieść i postawić do wyrośnięcia na godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Następnie formować bułki i umieszczać je na blasze w pewnej odległości od siebie, bo jeszcze urosną. Pozostawić w ciepłym miejscu na kolejne pół godziny. Rozgrzać piekarnik do 190 stopni. Tuż przed włożeniem do piekarnika bułki posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać czarnuszką. Piec 20 minut, do pierwszego zarumienienia.