Kapuśniak z kwaszonej kapusty

Kiszoną kapustę można, a nawet powinno jeść się przez cały rok. W postaci surówek, farszu lub zup. Zupę z kiszonej kapusty robi się na wiele sposobów, zależnie od regionu

Różnie też się ją nazywa. W górach znana jako kwaśnica, a niekiedy nazywana zalewajką, chociaż dla innych to nazwa dla zupy z ziemniaków.
Jak zwał, tak zwał, ważne, że jest syta, smaczna i piekielnie kwaśna. Taką lubię najbardziej.





Składniki:

• ½ kilograma kiszonej kapusty (razem z płynem)
• 3 litry wody (może być bulion lub wywar mięsny z żeberek wędzonych)
• ½ kg ziemniaków
• 150g wędzonego boczku
• 2 cebule
• Liść laurowy
• Czosnek
• Sól
• Pieprz
• Cukier

Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy razem z posiekaną cebulą.
Dodajemy odciśniętą i pokrojoną kapustę kiszoną. Płyn spod kapusty zachowujemy.
Całość smażymy przez około 5 minut, a następnie zalewamy niewielką ilością wody i dusimy przez około 20 minut.

Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy w wywarze z gotowania wędzonych żeberek lub w bulionie lub na wodzie. Jak ziemniaki są już miękkie, wówczas dodajemy do nich przysmażoną kapustę z cebulą i boczkiem oraz przyprawy.
Gotujemy przez kolejne 10 minut, wlewając pod koniec gotowania płyn spod kapusty.

Podajemy gorące.