- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Sprawdzony przepis!
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Opisuję go z pewnym opóźnieniem, gdyż po deserze zostało już tylko wspomnienie, lecz nie ma to najmniejszego znaczenia.
Jest to idealny deser zarówno dla starszych, jak i młodszych. Nie za słodki (przynajmniej w moim przygotowaniu) kaloryczny, ale w małych ilościach zjadalny i bezapelacyjnie smaczny.
Wcześniej warto zgrupować wszystkie potrzebne składniki, za to samo przygotowanie deseru, to zaledwie kwadrans.
Składniki: (na 6 porcji)
Jogurt naturalny rozkładamy do pucharków. Jak ktoś lubi słodkie desery może dosłodzić, ja nie słodziłam.
Na jogurt wkruszamy połamane na kawałki herbatniki oraz umyte i pokrojone truskawki. Kilka truskawek zostawiamy do dekoracji.
Śmietankę mieszamy z cukrem pudrem i polewamy nią truskawki.
Całość posypujemy pokruszoną chałwą, układamy pozostałe połówki truskawek i już można jeść. Można tez deser schłodzić w lodówce, a śmietankę ubić. Ja wolałam wymieszać i podać od razu, bo niecierpliwa gromadka mocno mnie popędzała ;)
Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
Jest to idealny deser zarówno dla starszych, jak i młodszych. Nie za słodki (przynajmniej w moim przygotowaniu) kaloryczny, ale w małych ilościach zjadalny i bezapelacyjnie smaczny.
Wcześniej warto zgrupować wszystkie potrzebne składniki, za to samo przygotowanie deseru, to zaledwie kwadrans.
Składniki: (na 6 porcji)
- 500ml jogurtu 10%
- ½ opakowania herbatników
- 200ml śmietanki 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- 500g truskawek
- 200g chałwy waniliowej
Jogurt naturalny rozkładamy do pucharków. Jak ktoś lubi słodkie desery może dosłodzić, ja nie słodziłam.
Na jogurt wkruszamy połamane na kawałki herbatniki oraz umyte i pokrojone truskawki. Kilka truskawek zostawiamy do dekoracji.
Śmietankę mieszamy z cukrem pudrem i polewamy nią truskawki.
Całość posypujemy pokruszoną chałwą, układamy pozostałe połówki truskawek i już można jeść. Można tez deser schłodzić w lodówce, a śmietankę ubić. Ja wolałam wymieszać i podać od razu, bo niecierpliwa gromadka mocno mnie popędzała ;)
Smacznego!
Przepis dodaję do akcji: