Grahamki z konfiturą

Popularne bułki grahamki swoją nazwę zawdzięczają amerykańskiemu pastorowi Sylwestrowi Grahamowi. Propagował on ideę zdrowego żywienia, co na czasy, w których żył (przełom XVIII i XIX wieku), było doprawdy niezwykłe. Można określić go również mianem dietetyka, gdyż wymyślił i propagował dietę, która miała ograniczać aktywność seksualną. Uważał, bowiem, że ta prowadzi do ślepoty i szaleństwa.
 
Obecnie dietetycy nie potwierdzają tej kontrowersyjnej opinii, jednak bezspornym wydaje się fakt, że wysoko przetworzona, biała mąka pozbawiona jest wielu składników odżywczych. Mając to na względzie przegryzajmy grahamki :)
Takie bułeczki są pożywne i nie potrzebują już żadnych dodatków. Można je dać maluchowi, jako drugie śniadanie. Można przygotować tez wytrawną wersję tych bułeczek, zastępując konfiturę serem: białym, żółtym lub topionym.

Składniki:

• 1kg mąki pszenno-razowej
• 30g drożdży
• 20g soli
• 500ml mleka
• 1 łyżeczka cukru
• Konfitura do nadziania (ja dałam z arbuza, bo tak mi jeszcze została, ale może być dowolna)

Rozetrzeć drożdże z cukrem oraz niewielkiej ilości ciepłego mleka. Pozostawić do sfermentowania.
Do miski wsypać pół kilograma mąki, wlać rozrobione drożdże oraz tyle ciepłego mleka, aby powstało luźne ciasto. Dobrze wyrobione ciasto odstawić do wyrośnięcia.
Gdy rozczyn podwoi swoją objętość, dodać sól, resztę mąki i pozostałe mleko. Wyrabiać ciasto, aż zacznie odstawać od ręki, a na powierzchni zaczną pojawiać się pęcherzyki powietrza.
Od ciasta odrywać niewielkie porcje ciasta i formować z nich placuszki, na każdym kładąc łyżeczkę konfitury i zlepiać ciasto nad konfiturami.
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zlepieniem do dołu, zachowując odstępy pomiędzy bułeczkami. Poczekać, aż podrosną.
Wkładać do rozgrzanego piekarnika i piec 30 minut, w 200 stopniach.