Rogaliki drożdżowe

Ciasto drożdżowe wprost wielbię i dlatego zawsze z nastaniem jesieni, ten rodzaj ciasta króluje w mojej kuchni. Nie tylko z powodu zapachu, który snuje się po całym domu, ściągając wszystkich do kuchni, lecz również za wszechstronność. Czego bowiem nie można z ciasta drożdżowego wyczarować? Po pierwsze chleb, po drugie placki typu pita, kolejno drożdżowe kluski, które można faszerować wytrawnymi farszami, pieróg w cieście drożdżowym, paszteciki drożdżowe, drożdżowe placki z owocami lub kruszonką, baby wielkanocne i bożonarodzeniowe strucle, moje ulubione pączki czy  skromne codzienne drożdżówki i rogaliki.

Rogaliki drożdżowe nie są ani skomplikowane, ani drogie. Co prawda trzeba poświęcić trochę czasu i czułości samemu ciastu, lecz późniejsze lepienie, to już sama zabawa.
Jeżeli masz problemy z przygotowaniem ciasta, skorzystaj ze wskazówek tutaj.

Gotowi, to do dzieła…




Składniki:

• 1/2kg mąki
• 50g drożdży
• 200ml śmietany
• 4 jajka
• 100g cukru
• 80g masła
• wanilia
• sól

Do nadziania użyłam dżemu morelowego, lecz nadziewać możemy również dowolną konfiturą, marmoladą, owocami i przygotowanymi masami: orzechową, serową lub makową.


Rozcieramy drożdże z cukrem i dodajemy śmietanę, 2 żółtka, 1 całe jajko, roztopione i przestudzone masło, szczyptę soli oraz mąkę. Dokładnie wyrabiamy ciasto, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Gdy ciasto wyrośnie, rozwałkowujemy go na grubość pół centymetra i kroimy w trójkąty. Na każdym trójkącie kładziemy po łyżeczce nadzienia i zwijamy rogaliki, począwszy od podstawy trójkąta.

Rogaliki układamy na wyłożonej folia aluminiową blasze, zachowując odstępy, gdyż rogaliki jeszcze urosną.

Białka, które nam pozostały, roztrzepujemy z łyżką wody i smarujemy tym białkiem wyrośnięte rogaliki, tuż przed włożeniem do piekarnika.
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni i pieczemy rogaliki przez 25 minut.

Gotowe można polukrować, lecz bez dodatkowych zabiegów i dokładania sobie kalorii, są równie smaczne.

Smacznego!