- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Sprawdzony przepis!
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Pamiętam, że swego czasu znalazłam gdzieś, nie pamiętam już
gdzie przepis na czekoladowe ciasto bez jajek. Zrobiłam je i nawet wyszło tzn.
smak był w porządku, tylko wygląd taki nijaki. Postanowiłam więc
poeksperymentować i zrobić podobne raz jeszcze. Niestety okazało się, że z domu
wyszło kakao a specjalnie po jedną rzecz to ja nie będę jechała.
Postanowiłam zrobić ciasto bez kakao. Jakiś smak jednak należało mu nadać a waniliowy jest już tak oklepany, że aż niesmaczny, więc wybór padł na cytrynę. Był to o tyle wybór naturalny, że cytryn mam teraz dostatek i już sama nie wiem jak je przetworzyć…
Starłam skórkę z jednej cytryny oraz wycisnęłam z niej sok.
Sok posłużyć miał nie tylko jako smakowy dodatek lecz także jako aktywator dla
dodanej do ciasta sody.
Produkty sypkie:
- 2 kubki mąki pszennej
- 1 kubek cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- skórka z cytryny
- szczypta soli
Produkty mokre:
- 1 kubek mleka
- ½ kubka oleju
- 2 łyżki soku z cytryny
Produkty suche zmieszałam ze sobą, dolałam do nich zmieszane
razem płyny i dobrze wymieszałam do połączenia. Następnie wylałam gotową masę
na natłuszczoną olejem blaszkę do pieczenia i włożyłam do rozgrzanego
piekarnika. Piekłam 50 minut w temperaturze 180 stopni.
A oto efekt:
I po przekrojeniu:
Ciasto wyszło bez zakalca i smaczne w smaku, jednak wydawało
mi się za ciężkie, więc idąc za ciosem przygotowałam zaraz drugie.
Przygotowałam go identycznie jak pierwsze, z jedną różnicą, że dałam 1 kubek
mąki pszennej i 1 kubek mąki kukurydzianej.